Alchemia lasu nie nazywa swoich produktów kosmetykami, ale botanikami. Bo to mieszanki, które zastępują kosmetyki. To obfitość natury zamknięta w słoiczku: zioła, oleje, masła tłoczone na zimno, wody kwiatowe, ekstrakty botaniczne oraz olejki eteryczne. Mają właściwości pielęgnujące, a nawet lecznicze i aromaterapeutyczne. Krem nie ma w składzie wody, ale dobroczynne oleje, np. z kadzidłowca i mirry. “Tajemnica lasu” to puszysty krem z czagą i jarzębiną. Serum można zastąpić olejowym eliksirem albo nektarem jagodowym, a balsam do ciała – roślinnym masłem. Miłośnikom naturalnych kuracji spodobają się ziołowe sole do kąpieli, hydrolaty z kwiatów i owoców, leśny peeling do ciała oraz kwiatowa kąpiel parowa do twarzy. Dla panów są olejki do brody i balsamy. Warto sprawdzić lecznicze maści, sole do inhalacji oraz aromaterapeutyczne perfumy i kadzidła, które w naturalny sposób poprawią naszą kondycję i samopoczucie.