Niestety popularne sieciówki kojarzone z dobrej jakości jeansami celowo obniżają koszty produkcji, co odbija się na jakości ubrań. W jeansach, które kiedyś zawierały 100% bawełny i były z dobrej jakości włókien, teraz coraz częściej możemy znaleźć spore ilości elastanu, mniejszą gramaturę i gorszą jakość szycia. Sam Levi’s zrezygnował już z szycia w Europie. Ostatnia fabryka Levi’sa w Płocku właśnie się zamyka. Producent nie chce płacić i tak już przerażająco niskiej stawki polskim pracownikom i pracowniczkom (większość z nich to kobiety pracujące na stanowisku szwaczki, a średnia pensja w fabryce wynosiła 2300 zł!), więc zdecydował się przenieść produkcję do krajów, takich jak Bangladesz czy Etiopia. Niestety ogromna presja szycia szybko oraz niskiej jakości włókna sprawiają, że takie spodnie nie wytrzymają długo. Ogrom komentarzy pod moją rolką o Levi’sie pokazał, że kupione tam spodnie łatwo się przecierają i pękają. A ich cena jest coraz wyższa! Dlatego chcę polecić wam jeansy dobrej jakości, szyte w Polsce, w cenie Levi’sów, a nawet tańsze!
Jak kupować jeansy?
Wybierając spodnie typu jeansy zwróć uwagę na kilka aspektów. Jeśli kupujesz jeansy stacjonarnie nie krępuj się i odwróć je na drugą stronę, by sprawdzić jakość wykonania. Najważniejsze to zweryfikować:
- czy wykonane są ze 100% bawełny — im więcej bawełny i mniej syntetycznych domieszek, tym spodnie będą trwalsze. Jeśli szukasz bardziej przylegających jeansów lub lekko rozciągliwych to konieczna jest domieszka elastanu. Nie powinna ona jednak przekraczać kilku procent.
- czy splot jest mocny. Spodnie na początku będą dość sztywne, ale nie przejmuj się, bo z czasem się “rozchodzą”.
- jaką mają gramaturę — ona rzadko jest podana na metce, ale polskie marki często podają ją w opisie produktu. Stacjonarnie możesz sprawdzić ją dotykając materiał — im grubszy, tym lepszy.
- jakość uszycia — wystające, luźne nitki i cienkie szwy nie świadczą dobrze o jakości uszycia. Szwy powinny być mocne, jednolite i równe, a guziki i zamki powinny być porządnej jakości.
Jeansy second hand
Kiedyś szyto mniej jeansów, robiono to wolniej, uważniej i używano lepszej jakości włókien. Dlatego warto szukać jeansów, nawet Levi’sów, w sklepach second hand. Będą one dobrej jakości, ale jednocześnie tańsze niż nowe jeansy. Są na pewno lepszą inwestycją niż nowe spodnie z sieciówek. Nawet jeśli znajdziesz za duże jeansy np. w lumpeksie, to zanieś je do krawcowej do zwężenia lub skrócenia. Koszt i tak będzie niższy niż nowe spodnie. Jeśli nie znajdujesz takich spodni second hand to dopiero kolejnym krokiem będzie szukanie nowych, jakościowych jeansów.
Polecam aż 13 polskich producentów jeansów!
Polecenia marek są dostępne dla moich Patronów. Dołącz do Patronite i zdobądź nieograniczony dostęp do poleceń najlepszych marek oraz ubrań czy kosmetyków. Na Patronite znajdziesz polecenia wełnianych i lnianych ubrań, jeansów, bielizny, naturalnych strojów sportowych czy etycznych kosmetyków do makijażu. Polecenia są na bieżąco sprawdzane i uzupełniane o nowe marki.
Jak dbać o jeansy?
Warto dbać o dobrej jakości jeansy, tak, by służyły nam jak najdłużej. Takie spodnie mogą być sporym wydatkiem, dlatego dbajmy o nie odpowiednio, dzięki czemu będziemy mogły używać je przez wiele lat. Wystarczy do tego kilka podstawowych zasad:
- Nie pierz jeansów zbyt często. Nie musisz prać ich po każdym użyciu.
- Jeśli chcesz odświeżyć jeansy bez prania to potraktuj je parownicą.
- Spodnie pierz w delikatnym, naturalnym detergencie, który nie niszczy włókien. Polskie marki z dobrymi detergentami polecałam tutaj. Przed wrzuceniem do pralki, odwróć je na drugą stronę. Jeansów nigdy nie pierz chemicznie.
- Pierz je w 30°C, maksymalnie w 40°C. Zdaj się tutaj na zalecenie producenta.
- Jeansy susz na płasko, na przykład rozkładając je płasko na suszarce. Nie wystawiaj ich na bezpośrednie słońce, by nie straciły koloru.
- Jeśli prasujemy denim, należy to robić zawsze przez szmatkę. Najlepiej, jeśli temperatura żelazka nie przekracza 110°C.
Podziel się swoimi typami na temat dbania o jeansy oraz napisz, gdzie je kupujesz! Czekam na twój komentarz pod tą rolką. Daj mi koniecznie znać, czy te polecenia ci się przydały!
Wszystkie grafiki pochodzą ze stron internetowych i/lub oficialnych profili w mediach społecznościowych producentów oznaczonych w artykule. Żadna z nich nie została użyta do celów komercyjnych albo handlowych. Linki w artykule NIE SĄ linkami afiliacyjnymi.